Sytuacja w Szpitalu Specjalistycznym im. J. Dietla w Krakowie, w którym wykryto już jedenaście zakażeń wśród pacjentów i personelu, robi się coraz poważniejsza.

Obecnie placówka stała się największym ogniskiem koronawirusa w mieście.

Dezorganizacja pracy

Szpital poinformował już o wstrzymaniu przyjęć pacjentów na oddziały: internistyczny, kardiologia, reumatologia, neurologia, rehabilitacja dzienna, diagnostyka obrazowa, endoskopia.

fot. pixabay

Teraz placówka podejmuje kolejne działania by powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa i zawiesza pacę izby przyjęć o czym poinformował dyrektor szpitala w środę wieczorem w mediach społecznościowych apelując też o przestrzeganie rygoru sanitarnego.

"Do wszystkich Państwa apelujemy o odpowiedzialne zachowania i bezwzględne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego! Tylko tak możemy powstrzymać pandemię! Będziemy Państwa informowali na bieżąco. Dziękujemy za Wasze wsparcie" - można przeczytać w informacji.

Zakażeni w innych placówkach

COVID-19 wykryto też na oddziale psychiatrycznym Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera, a także u pracowników w Małopolskim Szpitalu Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym im. prof. Frańczuka.

To też może cię zainteresować: Kraków: bary mleczne dalej cieszą się sporą popularnością. Gdzie można zjeść tanio i smacznie w mieście

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kraków: brakuje osób do pracy w domach pomocy społecznej. Jakie są przyczyny tej sytuacji

O tym się mówi: Kraków: gdzie w można użyć środki z bonu turystycznego w Krakowie? Jest aktualna lista firm