Radio RMF FM przekazało, że wojewoda małopolski zwołał sztab kryzysowy w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną w regionie.
Dzisiaj poinformowano o 6526 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w kraju, z czego aż 1137 jest w województwie małopolskim.
Zgodnie z ostatnimi statystykami, w tym tygodniu do czerwonej strefy ma trafić większość powiatów w Małopolsce, w tym też Kraków.
Sytuacja jest już fatalna, a głównym celem władz jest teraz zahamowanie przyrostu dobowego zakażeń.
Urzędnicy z krakowskiego magistratu zaapelowali już do mieszkańców o rozsądek i zachowanie dyscypliny.
„Kluczowa dziś jest dyscyplina. Wiemy, że nie wszyscy zgadzają się z obostrzeniami, ale prosimy mieszkańców, by traktować je poważnie z troski i szacunku dla pozostałych” - zaapelowała rzeczniczka Urzędu Miasta Krakowa w komentarzu dla Interii.
Tymczasem pomimo dramatycznej sytuacji wiele osób odmawia noszenia maseczek.
Dla przypomnienia, za nieprzestrzeganie nakazu zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej grozi mandat do 500 złotych. Policja może też skierować wniosek o ukaranie do sądu lub sanepidu.
To też może cię zainteresować: Kraków: poważne zdarzenie na ulicy Grodzkiej. Mężczyzna zaczepił dwie osoby, miał przy sobie niebezpieczne narzędzie. Co się wydarzyło
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Małopolska: Kraków i większość powiatów w województwie trafi w tym tygodniu do strefy czerwonej? Statystyki są niepokojące
O tym się mówi: Kraków: od dzisiaj nie załatwimy już sprawy osobiście w Urzędzie Miasta i Punkcie Obsługi Mieszkańców. Są już dostępne tylko dla pracowników
