Zdecydowanie zaczyna się sezon grypy i przeziębienia, a co dziwne – w tym roku w Krakowie grypy na razie nie ma, o czym informuje dr n. med. Elżbieta Kryj-Radziszewska z Collegium Medicum UJ w Krakowie. Dodaje jednak, że to może się zmienić.

Dr Kryj-Radziszewska mówi, że do wizyt stacjonarnych zgłaszają się głównie rodzice z dziećmi do szczepień, a nie z powodu chorób i gryp.

"Porównując tę jesień do tych z lat poprzednich, to teraz jest zdecydowanie mniej zachorowań sezonowych" – stwierdziła dr Kryj-Radziszewska. Jak wyjawia, może to być wynik noszenia maseczek i zasłaniania ust i nosa!

źródło:magicznykraków.pl

Mówi, że w centrum Krakowa w poradni nie dostrzega się jeszcze grypy. Zwróciła jednak uwagę, że otwarcie galerii handlowych 28 grudnia, może odmienić sytuację i przewiduje, że za 2 tygodnie może być wybuch grypy.

Dr Kryj-Radziszewska dodaje, że przyzwyczajenia Polaków z okresu pandemicznego mogą się przyczynić do większej dbałości o zachowanie środków ostrożności w przypadku zwłaszcza sezonów chorobowych.

Może cię zainteresować:Będziesz zaskoczony kim z zawodu jest Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy może pochwalić się imponującym CV

Warto wiedzieć:Pokrojona w ćwiartki i posypana solą cytryna wprowadzi magię w Twoim domu. o co chodz

W tym tygodniu:Trudna relacja królowej Elżbiety i Margaret Thatcher. Łączyła je przyjaźń czy wrogość